Test Clavia Nord Electro 2

Zapraszam do lektury:

Nord Electro 2 Seventy Three: [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

Test jest przeprowadzony na prawdę sumiennie. Kierowałem się nim, między innymi, przy zakupie tego modelu w wersji rack (nie miałem niestety wcześniej możliwości "ogrania"). Dla mnie instrument ma dwie wady - brak modułu pogłosowego oraz pojedyncze wejście midi - w wersji rack to problem gdy zachodzi potrzeba dołączenia drugiego manuału. Poza tym to jest dokładnie to czego oczekiwałem, aczkolwiek przyznaję, że brzmienie Hammonda B3 znam tylko z płyt. Obsługa banalna, wręcz niemal analogowa - można więc wykorzystać w 99% możliwości brzmieniowe instrumentu nie zaglądając do instrukcji obsługi, a to rzadkość w dzisiejszych cyfrowych czasach. Polecam też wersję rack - niewielki, dosyć lekki (a tym samym mobilny) moduł. Nie mam problemu z klawiaturą Wink

- bez problemu działa z dowolną - więc można w wyjątkowej sytuacji skorzystać również z uprzejmości koleżanki/kolegi klawiszowca.

Jestem ciekawy tego artykułu, ale niestety nie jest już obecny pod podanym adresem.

Darkac - wysłałem Ci artykuł. Doszedł?

Doszedł. Dziękuję bardzo.
Nie miałem wcześniej okazji zasiąść do komputera aby podziękować.
Całkiem obiektywny opis.
Pozrowienia.

A proszę bardzo Smile

.
Ja teraz czekam na targi we Frankfurcie. Clavia zapowiedziała Nord Stage 2. Ciekaw jestem czy aż tak dużo pozmieniali by zmieniać mojego Stage na tą nowość.
Z filmów prezentowanych na YT wynika, że zmiany są, ale nie aż takie by się oślinić Very Happy

.
Poza tym na zachodnich forach podali już orientacyjne ceny i (IMO) Clavia przesadziła i to znacznie :/.

Pozdrawiam

PS. Nowością na 2011 jest też Korg Kronos. Nigdy Korgów nie lubiłem, ale ten sprzęt prezentuje się tak wspaniale, że również nie mogę się doczekać frankfurckich targów. Mam nadzieję, że dadzą "pomacać: Wink

.